Ostatnim punktem XIX Sesji Rady Miejskiej w Pelplinie z 30 marca 2016 r. były interpelacje i zapytania radnych.

     Pierwsza głos zabrała Maria Pańczyk, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, która podziękowała Burmistrzowi i Radzie Miejskiej za uchwalenie statutu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, co pozwoli na lepszą realizację zadań. Obecnie możliwe będzie utworzenie rady społecznej, której zadaniem będzie pomoc w lepszej identyfikacji problemów społecznych.

     Następnie głos zabrał radny Powiatu Tczewskiego Józef Wasiuk, który rozpoczął wystąpienie od sprawozdania z działalności Powiatu Tczewskiego (m.in. nowym Komendantem Tczewskiej Policji został Dariusz Krasula; uchwalono nowy harmonogram pracy aptek – na terenie naszej gminy apteki w niedzielę w dalszym ciągu nie będą pełnić dyżurów; Starostwo ogłosi przetarg na sprzedaż nieruchomości - w Gniewie, obok Domu Pomocy Społecznej; ubiegać się można o dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych i sprzętu dla osób niepełnosprawnych). W dalszej części wystąpienia radny powiatowy odniósł się do dyskusji rozpoczętej podczas poprzedniej sesji Rady Miejskiej. W kwestii śmieci. Kwidzyn codziennie dojeżdża 70 km do Pelplina i z powrotem. Jeśli opłaca się Kwidzynowi, to można w Pelplinie przygotować ofertę na przyszłe lata i samemu zarabiać na gospodarce odpadami. Po drugie, nie wiem jak wygląda sytuacja w pelplińskiej kotłowni. Około 16 lat temu podpisano umowę z Pruszczem Gdańskim, którą byłem zaskoczony, ponieważ oddano co dopiero nową szkolną kotłownię. Byłem wściekły, że podpisano coś takiego, ale niestety dowiedziałem się o tym po podpisaniu umowy. Nie wiem jak będzie wyglądała sytuacja w tym roku, kiedy ta umowa wygaśnie. Czy nie można było w Pelplinie przygotować osoby, które by przejęły działalność kotłowni w Pelplinie? Po trzecie badanie instalacji elektrycznej. Słyszałem, że zajmuje się tym Malbork. Czy my nie mamy w Pelplinie elektryków, którzy mogliby się tymi sprawami zająć? Śmietankę spija Malbork, a dla pelplińskich elektryków zostaje maślanka. Po czwarte catering. Albo pan Burmistrz palił głupa, albo został wpuszczony w kanał, bo obsługiwał w Pelplinie Gniew (…). Odnośnie zarzuconego mi ostatnio głosowania, że głosowałem niezgodnie z jakimiś wytycznymi Gminy Pelplin. Takiego zarzucanego mi przez Burmistrza głosowania nie było. Natomiast wahałem się w czasie głosowania jeśli chodzi o powołanie Spółdzielni Socjalnej. W tej chwili jestem za tą spółdzielnią i głosowałem za, chociaż uważałem, że może ona powielać zadania Pelkomu. Mogłaby się ona zająć gospodarką odpadami, kotłownią, badaniem instalacji elektrycznej, obcinaniem drzew w Pelplinie, gdzie zajmuje się tym obecnie firma zewnętrzna, i innymi sprawami. Podczas głosowania za akcesem finansowanym powiatu do spółdzielni głosowałem za. Dziwię się obecnie, że taka spółdzielnia nie powstała. (…) Jako radny powiatowy głosowałbym za przejęciem Liceum przez Gminę Pelplin, bo powiat traci na tej szkole od 1 do 2 mln zł rocznie. Z kolei jako mieszkaniec Pelplina powinienem głosować przeciw, bo dlaczego Gmina ma dokładać 1-2 miliony złotych do szkoły, którą powinien obsługiwać powiat?

djembed


     Do wypowiedzi ustosunkował się Burmistrz Patryk Demski - Pan radny bierze na siebie odpowiedzialność takiego sposobu uprawiania polityki i formułowania tez. Kilka nieprawd muszę sprostować. Z mównicy należy mówić prawdę, a jeśli się nie wie, to po prostu milczeć. Nie wiem skąd pan to wie, że Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych przynosi 2 mln zł straty, ale jest to nieprawda. Po drugie sprawa związana z cateringiem. Nie wiem dlaczego przypisuje mi pan taki catering. Kiedy zamówiłem jakikolwiek catering z Gniewa? Chodzi chyba o spotkanie Wielkanocne. Ale chcę pana sprostować, że to nie był catering z Gniewa. Wszyscy obecni nosi posiłki dla zebranych osób. Nie widzę w tym nic zdrożnego. Odnośnie elektryka z Pelplina, który nie spił jakiejś śmietany. Chcę panu powiedzieć, że samorząd nie jest od wytwarzania i oferowania komukolwiek śmietany. Są zlecenia, przetargi i z nich wynikają parametry. Nie bardzo widzę miejsce na naszą rolę interwencyjną, która miałaby wskazywać, kto miałby się czymś zajmować, poza zamówieniami publicznymi. Warto pamiętać o prawie obowiązującym w Polsce. Odnośnie śmieci, jeszcze raz informuję, że zamówienia in house dla Pelkomu nie są możliwe. Nie mogę zlecić wywozu śmieci bez przetargu – nawet swojej spółce.  Dlatego zorganizowano przetarg. Startowała nasza firma komunalna i przegrała, bo dała za wysoką cenę.

     Józef Wasiuk dodał, że: Obraca pan kota ogonem. Powiedziałem wyraźnie, że Kwidzyn musi w tej chwili wywozić śmieci, bo był ogłoszony przetarg i Kwidzyn go wygrał. Ja mówiłem o tym, aby pomyśleć na przyszłość, żeby powołać spółdzielnię socjalną, która w końcu wygrałaby przetarg. Taka spółdzielnia miała być powołana.

     Dyskusję kontynuował Burmistrz Patryk Demski - Odnośnie spółdzielni socjalnej. Trwa udzielenie akredytacji Organizacji Wsparcia Organizacji Społecznych. Dlatego nie mogliśmy składać wniosku w sprawie spółdzielni, bo nie mamy akredytacji. Spółdzielnia socjalna, aby powstać musi dostać akredytację. Czy pan uważa, że Gmina powinna ze swoich środków finansować działanie spółdzielni? My uważamy, że nie. Dlatego wspólnie z powiatem ubiegamy się o dofinansowanie.

     W dalszej kolejności Wacław Bruski wypowiedział się na temat dróg gminnych. Chciałby, aby dziury powstałe w drogach gruntowych były remontowane na bieżąco oraz by urzędnicy przeprowadzili audyt stanu dróg na terenie całej gminy Pelplin. Ponadto zaapelował o interwencję w sprawie drogi leżącej w gestii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, położonej w okolicy Bielawek. Burmistrz odpowiedział, że konsekwentnie przeprowadzane są remonty przez równiarkę i jeśli jakiś fragment drogi został pominięty, to należy zgłosić to do urzędu.

     Beata Kwiatkowska zapytała o opuszczony budynek kolejowy w Rożentalu. Chciałaby, aby powstały w nim mieszkania socjalne dla mieszkańców gminy. Burmistrz zwrócił uwagę, że musi sprawdzić stan prawny obowiązujący na wskazanej nieruchomości, ale ze względu na uregulowania prawne, najprawdopodobniej nie podlega ona przekazaniu na rzecz gminy i nie można zorganizować tam mieszkań.

     Odnośnie Elektrowni Północ Burmistrz Demski stwierdził, że zarówno organ pierwszej instancji (starostwo) jak i organ drugiej instancji (wojewoda) utkwili w klinczu prawnym. Wojewódzki Sąd Administracyjny zawarł w wyroku uchylającym decyzję o pozwoleniu budowlanym katalog czynności, które musi wykonać organ prowadzący postępowanie, aby uznać, że postępowanie nie jest obarczone wadą. Zasadniczym problemem jest prawidłowe określenie katalogu stron prowadzonego postępowania administracyjnego. Burmistrz Patryk Demski zauważa, że w obecnym stanie prawnym realizacja jakichkolwiek nowych dużych inwestycji na terenie kraju stoi pod znakiem zapytania i obawia się, że będą one realizowane wyłącznie na terenach gdzie znajdują się już obecnie zabudowania przemysłowe.

comments